Dziś chciałam Wam zaprezentować pyszne ciasto o mocno kakaowym smaku, ociekające sosem czekoladowym. Przepis na to ciasto udało mi się wykraść z biblioteczki mojej Mamy. Doskonale pamiętam jak jeszcze jako mała dziewczynka zajadałam się nim wraz z moimi Siostrami i nasze uśmiechy od ucha do ucha po pierwszym kęsie. Pamiętam ten niepowtarzalny kakaowy zapach, który unosił się wtedy w całym domu. Zwykłyśmy nazywać go murzynkiem :)
Składniki:
2 szklanki cukru kryształu
3 łyżki kakao
1 kostka palmy
1/2 szklanka wody
2 szklanki mąki wrocławskiej
4 jaja
1 proszek do pieczenia
100 g rodzynek lub orzechów (opcjonalnie)
Wykonanie:
Do garnka włożyć cukier, kakao, palmę i wodę. Wszystko razem wymieszać i gotować około 3 minuty. Gdy wszystko połączy się w jednolitą całość odlać 1/2 szklanki - posłuży nam to jako sos gdy ciasto będzie gotowe. Do pozostałej części dodać żółtka, mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać bardzo dokładnie, następnie dodać pianę z ubitych jajek. Piec około 25 minut w około 180 - 200°C.
Gdy ciasto ostygnie, polewamy go odłożonym wcześniej sosem. Ważne aby ciasto nie było już ciepłe! W przeciwnym wypadku polewa wsiąknie nam w ciasto i pozostanie po niej już tylko wspomnienie :)
Smacznego!
Ja to ciasto znam pod nazwą Murzynek :D
OdpowiedzUsuń